No i widłonogi dotarły do mnie, teraz będę je namnażał- żeby nadawały się do skarmienia trzeba posiadać sporą populację. Z doświadczenia wiem, że świetnie sprawdzają się jako pokarm w ostatnich stadiach rozwoju larw krewetek i ryb morskich.


No i widłonogi dotarły do mnie, teraz będę je namnażał- żeby nadawały się do skarmienia trzeba posiadać sporą populację. Z doświadczenia wiem, że świetnie sprawdzają się jako pokarm w ostatnich stadiach rozwoju larw krewetek i ryb morskich.
No i nadszedł ten czas, żeby zacząć hodowle od nowa:
Na sam początek przyszedł czas na fito i zooplankton- wszystkie materiały zostały zakupione.
Na sam początek zostały zbudowane reaktory fitoplanktonu, w późniejszym czasie dojdą jeszcze do hodowli zooplanktonu:
I na sam koniec założyłem nowe akwarium (jego cel będzie podany później)
Jakiś czas temu akwarium zaczęło mocno dojrzewać i pojawiły się glony na skałach jak i na szybach. Postanowiłem kupić ślimaki turbo fluctuosus i to był strzał w 10. Już po tygodniu wyczyściły one akwarium. Co do rozmnażania niby nic wielkiego ale zamierzam to dokładnie opisać 🙂
Jeśli chodzi o hodowle to nie nastarczają one większych problemów.
Temperatura hodowli: 23°C – 27°C
Wielkość: do 5 cm
Trudność: łatwy w hodowli
Zapraszam wkrótce 🙂
Akwarium założone na suchej skale powinno i musi być sterylne no bo skąd miałoby się w nim wziąć jakiekolwiek życie?
Można je dostarczyć je w bardzo prosty sposób- albo od kogoś kto ma akwarium morskie i dodać wodę z podmian, ale po prostu wkładamy do akwarium szczepki i w ten łatwy sposób dostarczymy sobie życie od widłonogów po przez małe rozgwiazdy z rodzaju Asteriny no i kiełże.
Oczywiście dla naszych korali i nie tylko, również ryb czy innych bezkręgowców to istny raj, pokarmu pod dostatkiem.
A to pewnie mała część- z czasem pojawią się rurówki, wieloszczety itp.
Od jakiegoś czasu założyłem akwarium na suchej skale. Zastanawiałem się co z życiem, planktonem ?
Akwarium stało zalane, skała biała jak śnieg i tak przez większość czasu aż postanowiłem że prowadzę pierwszego korala. Wraz z nim wlałem wodę (jakieś 250 ml nie więcej) i po tygodniu się zaczęło. Intensywne dojrzewanie zbiornika no i to co chyba najważniejsze rozkwit życia. Na ścianach aż kipi od widłonogów, pojawiły się również meduzy ( rodzaju Nausithoe sp. ) co mnie osobiście zaskoczyło.
A wystarczyło trochę wody z innego zbiornika 🙂
Witam
Choć serwis umarł w roku 2015, po napisaniu pracy dyplomowej „Rozmnażanie krewetek morskich z gatunku Lysmata na przykładzie Lysmata boggesii” i likwidacji mojego zbiornika morskiego myślałem, że już nie powrócę do akwarystyki morskiej. Aż tu pewnego styczniowego dnia 5 lat później założyłem kolejne akwarium. Tym razem (na razie) małą kostkę z prostymi koralami, ale nie nudnymi 🙂
Może znów nadejdzie ten dzień w którym to również wrócę do rozmnażania rybi bezkręgowców morskich jak miało to miejsce dotychczas z powodzeniem 🙂
Krewetek zostało jeszcze parę, za niepowodzenia podaje to, że na początku miałem problemu z pokarmem czyli artemią a te krewetki które są rozwijają się prawidłowo a do 2 tygodni powinno nastąpić ich ostatnie przeobrażenie
kilka fotek: