Krewetki mają już 2 miesiące i rosną w oczach 🙂


Krewetek zostało jeszcze parę, za niepowodzenia podaje to, że na początku miałem problemu z pokarmem czyli artemią a te krewetki które są rozwijają się prawidłowo a do 2 tygodni powinno nastąpić ich ostatnie przeobrażenie
kilka fotek:
Jedną larwę którą ocaliłem umieściłem w słoiku dodałem mnóstwo fitoplanktonu oraz widłonogów (dwa gatunki tak dokładniej) i umieściłem w akwarium na razie przeżyła dwa dni i udało mi się jej zrobić zdjęcie choć wątpię że uda mi się ją odchować
póki co trwają przygotowania do następnego odchowu 😀
niestety pomimo tego że czekałem do późna krewetka wypuściła larwy i nie udało mi się ich zebrać rano było już czysto udało mi się tylko złapać jedną larwę której pewnie i tak nie uda się odchować
ale krewetka już nosi znów jajeczka za 12 dni ją przekładam do osobnego akwarium i będę czekał choćby całą noc 🙂
Dziś mija 12 dni jak krewetka nosi i ciężko powiedzieć czy jeszcze są jajeczka czy już larwy i kiedy tak na prawdę nastąpi wylęg bo krewetka siedzi pod skałą i już niechętnie wychodzi a jak tylko wyczuje ruch od razu kryje się w szczelinie w skale
a to najlepsze zdjęcie jakie udało mi się zrobić w 12 dniu
Zdjęcia Lysmata boggessi: